
Współczynnik inbredu. Dlaczego jest ważny i jak go obliczyć?
Przed zakupem szczeniaka warto sprawdzić wspólczynnik inbredu. Hodowcy zazwyczaj nie podają informacji o inbredzie w zapowiedziach miotu. Co gorsze, wielu nie ma pojęcia, że w skojarzeniu stosuje inbred (!) i jaki może to mieć wpływ na zdrowie potomstwa.
Inbred jest jedną z metod hodowlanych polegającą na kojarzeniu osobników blisko spokrewnionych. Jego przeciwieństwem jest out-cross, czyli kojarzenie osobników niespokrewnionych. Po środku można umieścić line-breeding (hodowlę na linię) polegającą na kojarzeniu osobników, które mają wspólnych przodków w dalszych pokoleniach rodowodu.
Inbred jest metodą kontrowersyjną. Badacze wskazują na negatywny wpływ inbredu na zdrowie, przeżywalność i odporność potomstwa. Negatywne następstaw inbredu to:
- ujawnianie się dziedzicznych wad i chorób;
- wystąpienie anomalii rozwojowych;
- większa podatność na choroby, w tym choroby autoimmunologiczne
- osłabienie odporności nerwowej (lękliwość, bojaźliwość, nadpobudliwość, agresja);
- zmniejszenie rozmiarów i masy ciała;
- wydelikacenie fenotypu (długie cienkie kości, delikatne kości głowy).
Używanie inbredu ma także negatywny wpływ na różnorodność genetyczną populacji.
Co to jest współczynnik inbredu?
Hodowla w pokrewieństwie występuje wtedy, gdy pies i suka mają wspólnych przodków. Współczynnik inbredu (Inbreeding Co-efficient, w skrócie IC) pokazuje, jak bardzo są spokrewnieni rodzice. Współczynnik inbredu wskazuje na prawdopodobieństwo (od 0 do 100%), że losowo wybrane geny są identyczne u obojga rodziców.
Pojęcie współczynnika inbredu zaproponował Sewell Wright w 1922 roku. Wskazuje on a prawdopodobieństwo, że dwa allele w przypadkowo wybranym locus są identyczne z powodu dziedziczenia. Stosowanie inbredu obniża różnorodność genetyczną populacji. Zwiększa się także homozygotyczność (geny mają parę identycznych alleli).
Współczynnik inbredu wyrażany jest w procentach. Zazwyczaj współczynnik inbredu oblicza się dla 4 pokoleń. U osobników, które mają niepełne rodowody wartości te będą przekłamane.
Optymalne wartości współczynnika inbredu Wrighta (IC) oraz współczynnika utraty przodków (AVK) wynoszą IC=0 a AVK=100. W praktyce hodowlanej wartości współczynnika poniżej 3% w danym skojarzeniu oraz współczynnika utraty przodków powyżej 85% są akceptowalne.
Przykładowe wartości współczynnika inbredu są następujące:
Skojarzenie dziecka z rodzicem (na przykład krycie córki ojcem) 25%
-pół- rodzeństwa (jeden rodzic jest wspólny) 12,5%
– Skojarzenie rodzeństwa (oboje rodzice wspólni) 25%
Rodzice posiadają wspólnego dziadka 3,1%
Współczynnik utraty przodków (AVK)
Współczynnik inbredu pokazuje tylko pokrewieństwo przez wspólnych przodków pomiędzy dwoma psami. W przypadków dwóch psów silnie zinbredowanych, ale pochodzących z dwóch różnych linii hodowlanych (tzn. nie mających wspólnych przodków), współczynnik ten osiąga wartość bliską zeru. Oznacza to, że współczynnik inbredu nie dostarcza pełnego obrazu wartości genetycznej.
Z pomocą przychodzi tu współczynnik utraty przodków- AVK (skrót od niemieckiego AhnenVerlust-Koeffizient). Współczynnik utraty przodków mówi nam o zawartości unikalnej puli genów i pozwala ocenić inbred we wcześniejszych pokoleniach po obu stronach rodowodu. Współczynnik AVK jest to wartość liczby przodków unikalnych do całkowitej liczby przodków niezależnych jaka powinna być w rodowodzie przy danej liczbie pokoleń.
Idealny AVK wynosi 100%. Niski współczynnik utraty przodków pokazuje, że w rodowodzie często powtarzają się te same osobniki.
Mity na temat inbredu
Na temat inbredu bezrefleksyjnie powtarza się kilka mitów.
Mit pierwszy: bez inbredu nie byłoby psów rasowych
Poniekąd jest to prawda. Hodowla psów rasowych oparta jest na inbredzie. Jednak 150 lat temu, gdy hodowla psów rasowych zyskiwała popularność, pula genetyczna populacji wyglądała zupełnie inaczej. Po tylu dekadach hodowli w zamkniętej populacji pula genetyczna jest poważne zubożona. Dalsze pomniejszanie jej, przez stosowanie inbredu, to prosta droga do wyginięcia rasy.
Mit drugi- z inbredu rodzą się wybitne osobniki.
Twierdzi się, że stosowanie inbredu pozwala uzyskać osobniki wybitne, które kumulują cechy wybitnych przodków. Dzięki inbredowi mielibyśmy uzyskać psy piękniejsze, niż bez jego stosowania.
To twierdzenie jest zupełnie bez pokrycia, przynajmniej w przypadku westie.
Sprawdziłam rodowody kilkunastu psów, które osiągały sukcesy wystawowe (tytuły Zwyc. Świata, Zwyc. Europy, zwycięstwa na Cruft’s). Niespodzianka: w większości współczynnik inbredu wynosi 0 lub jest bliski 0. Wśród psów odnoszących sukcesy wystawowe i wziętych reproduktorów nie ma psów wysoko zinbredowanych. Są to psy z out-crossu, czyli potomkowie nie spokrewnionych ze sobą rodziców. Wybitny osobnik pochodzący z inbredu to prawdziwa rzadkość.
Mit trzeci- inbred to bezpieczna metoda hodowlana
Negatywne skutki inbredu są szeroko opisywane w literaturze: niższa płodność, problemy ze zdrowiem, obniżona odporność, choroby autoimmunologiczne i inne.
Z inbredu rodzą się czasem osobniki zdrowe. Jednak w porównaniu do kojarzeń osobników niespokrewnionych ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych jest zdecydowanie większe.
Dr Katarzyna Fiszdon (hodowca, sędzia kynologiczny oraz pracownik naukowy na SGGW) podczas wykładów dla hodowców podkreślała, że najlepiej, jeśli współczynnik inbredu jest zbliżony do 0. Szczególnie w przypadku miotów, które mają iść „do ludzi”. Z inbredu rodzą się psy zdrowe, ale rodzą się też psy bardzo chore.
Z moich obserwacji wynika, że w dobrych hodowlach po inbred sięga się stosunkowo rzadko. Mioty takie przeznaczone są dla hodowców, którzy świadomi są ryzyka. Obserwując westie trudno jest znaleźć dowody, żeby inbred pozytywnie wpływał na eksterier psów (ich wygląd) albo przydatność do hodowli.
Wysokie współczynniki inbredu najczęściej pojawiają się w typowo komercyjnych hodowlach i pseudo-hodowlach. Krycia robione są bez zastanowienia, na zasadzie „pokryć blisko i tanio”. Taki „hodowca” nie przejmuje się bliskim pokrewieństwem kojarzonych psów i potencjalnymi problemami ze zdrowiem psa, z którymi będą sobie radzić przyszli opiekunowie. Często nie ma nawet pojęcia, że stosuje inbred.
Jak obliczyć współczynnik inbredu u westie
W Internecie można znaleźć bezpłatne kalkulatory inbredu. W przypadku westie współczynnik inbredu najłatwiej sprawdzić w prowadzonej przez miłośników rasy bazie rodowodów http://westieinfo.com/
Kalkulator wspólczynnika inbredu
Jeden z najprostszych kaklulatorów znajdziemy tu. Do tabelki trzeba wpisać nazwy przodków (na przykład z rodowodów dostarczonych przez hodowcę). Nazwy wspólnych przodków oraz współczynnik inbredu przedstawiony jest w przejrzystych tabelkach. Rzut oka i wszystko wiadomo.
Baza westieinfo.com
Dużo łatwiej jest sprawdzić współczynnik inbredu w bazie http://westieinfo.com/. Większość hodowców wprowadza tam rodowody swoich psów. Nie trzeba wpisywać wszystkich danych, wystarczy podać imiona przodków, aby uzyskać wyniki. W bazie znajdują się jedynie rodowody psów zarejestrowanych w organizacjach zrzeszonych w FCI (Międzynarodowej Organizacji Kynologicznej).
Wchodzimy na stronę westieinfo i w zakładce „Chov” wybieramy „Rodokomen spojeni”.

W oknie wpisujemy imiona rodziców

Klikamy przycisk na dole i dostajemy rodowód wybranego skojarzenia. Klikamy przycisk na górze, aby sprawdzić współczynnik inbredu.

W przypadku poniższego skojarzenia współczynnik inbredu jest równy 0, a współczynnik utraty przodków wynosi 95%. W całym rodowodzie powtarzają się tylko 3 psy. Jest to bardzo doby wynik.

Nie wszystkie skojarzenia mają tak niski współczynnik inbredu. Żeby pokazać, jak bardzo spokrewnieni mogą być rodzice zrobiłam przykładowe skojarzenie po dwojgu dzieciach Szanti. To pół- rodzeństwo po jednej matce ale innych ojcach. Jak widać, współczynnik inbredu jest już bardzo wysoki, ponad 14%! Bardzo wiele imion powtarza się kilkakrotnie w rodowodzie.

Zerknijmy jeszcze na rodowód, gdzie na kolorowo zaznaczyłam wspólnych przodków obojga rodziców. Tak wielu wspólnych przodków i tak wysoki współczynnik inbredu znacząco podnosi ryzyko, że potomstwo może mieć problemy ze zdrowiem.

Inbred- lepiej unikać
Przed zakupem szczeniaka warto sprawdzić współczynnik inbredu (czyli stopień pokrewieństwa jego rodziców). Hodowcy zazwyczaj nie informują o tym, nawet gdy współczynnik inbredu miotu jest wysoki.
Inbred w okolicach 3% jest stosunkowo bezpieczny. Przy wyższym inbredzie rozważałabym zakup szczeniaka tylko wtedy, jeśli miałabym absolutną pewność co do uczciwości i doświadczenia hodowcy, oraz braku chorób u przodków.
Na koniec jeszcze ciekawostka. Według brytyjskiego Kennel Clubu średni współczynnik inbredu u brytyjskich westie wynosi 5,6%. To dość dużo. Niestety, popularność westie w ojczyźnie rasy regularnie spada, ale to temat na inny wpis.
Inbred zwiększa ryzyko wystąpienia chorób genetycznych i autoimmunologicznych (skłonność do alergi). Nie każdy szczeniak z inbredu będzie chory, ale lepiej unikać ryzyka.

